Liga Watahy vol 1

aha a ty Szymon masz z Jędrkiem 10:10 ??

Synek co do tego generała na pegazie to według statystyki nie mogłeś go zabić, popatrz: miał z nimi sv 5+ z przerzutem i warda na 5+, więc 1/3 szans + 1/3 szans + 1/3 szans = 99% szans na przeżycie Very Happy

. I nie skroił ich sam bo w 3 fazie walki dołączyli realmi na boczku.
I pomyśleć że w drugiej turze wysadziła mi się prophetesska w realmach. Jednak zawsze można coś ugrać.

No tak - jakby co to lekka przewaga po mojej stronie Smile

noo mi tylko spadło 14 WL z treba i magii i w drugim tylko 11 i trzecim 3 Wink

a mialem 2x24 i 25

a jaki wynik?

LOL Patryk chyba usunął posta. Tam widniał wynik tej pięknej batalii: Breta vs HE 18:2

strona 1 ostatni post Wink

u widzę że ostro się dzieje ;] Szymonie grałeś na pegazach ??

A filip ma zamiar coś pograć czy olał system ??

Na dwóch trójkach bo 3 oddziały to było zdecydowanie za dużo.

Ładnie ładnie ;] Elfiki mają oklepane michy od ludziów ;] (chyba że Radio mi oklepie )

Jędrek weź tych wyważonych kostek nie przynoś w poniedziałek żebyś przypadkiem nie miał 95 % celności z maszyn. Możesz rzucać moimi ;]

Sopoko koko mam swoje niwyważone. Te fajne to od Radzia są Smile

No nic , oklep zaś od krasi ;] Radzio smaruj dupę ;]

No nic, fajne rzuty miałem bo specjalnie to ta bitwa nie była z szachowaniem sie jak to zwykle z Tomkiem bywa. Po raz 2 straciłem już moje aż 2 maszyny ;(

Radzio zebrał baty 18:2 . Jędrek , ustawiłeś się z Knurkiem , olałeś go i niestety ale 15:5 dla niego. Chłopak przyszedł , przygotował stół , rozstawił armije i został zwałkowany.

Ok, jak możecie to zbierzcie nagrodę do kupy gdzieś w szkole i dajcie Szymonowi. Obiorę sobie ją ;]