06.01.12 - Bielsko-Biała - GNOM - 2000 pkt

TO podjedziemy. Panowie mamy mały problem bo nie mam GPS . ma może ktoś z was od taty pożyczyć albo coś ??

Hmm przecież ostatnio byliśmy w tym samym miejscu i dotarliśmy bez GPS, po drodze zostawiając Patryka na szczanie Smile

P.S. Szaitis w końcu z nami jedzie ?

Szaitis prowadził, a Szaitisa nie będzie. W razie konieczności to mam GPS.

Ta Szaitis prowadził ale GPS też mieliśmy ;] Ty to super ! Weź go jak możesz ;]

A no i kawę w termosie ;] Standardowo ;]

GPS już spakowany Very Happy

Kawkę zrobię rano Very Happy

ma ktoś może opaskę na głowę, na jutro pożyczyć?

Kurde było zarąbiscie Very Happy

wynik jutro moze napisze raport:
VC 16:4
Skv 0:20
WoCH 4:16
OK 18:2

P.S. przyjechałem z turnieju i juz mam smażyła dla mnie kotleta i gotowała ziemniaczki, po całym dniu cud miod i orzeszki Very Happy

Super wyjazd !!! Smile

Grzesiu jak na debiut to b.dobry wynik ;] Patryk też coraz lepiej no a Radzio jeszcze musi znaleźć swój styl gry ;]

Moje wyniki:

vs Breata 9:11
vs He 8:12
vs He 15:5 - pomściłem Radzia Smile

vs Woch 17:3 - pomściłem Patryka Smile

W sumie zająłem 11 miejsce (o 10 przegrałem w małych pkt.
Pierwsze 2 bitwy z maściłem totalnie Smile

no ale tak to bywa Smile

Fajnie że wam sie udało,co grzesiu kosil?

Nie no kosić nie kosił ale wiem że wygrał 1 bitwę ;] i tam jeszcze pare pkt zdobył w sumie chyba ze 20

Od nas :

Tomek 49pkt
Ja 38pkt
Grzesiu 28pkt
Radzio 19pkt

Ranking z tego co pamiętam:
1.Andrzej HE
2.Kocoń Liz
3.Bercik HE
4.Sergiusz WoCH
5. Król goblinów OK

10.Kocoń młody HE
11. Tomek emp
12.Biały OK

16.Ja HE
17.Benek VC
18. syn Benka który ma 9lat SKV Smile

chyba 23. Grzesiu

To spoko jade dzisiaj do niego to mi opowie co i jak:)

Patryk mi się wydaję że Biały był 11 ;] a Kocoń to nie wiem. Ale mało ważne jak będą oficjalne wyniki to się zamieści ;]

na ja jestem dosyć zadowolony bo na 32 osoby jestem 16 czyli równa połowa, z skv juz wiem mniej wiecej co i jak, tak jak ostatnio z Vc, pierwsze 2 bitwy słabo ale potem
to juz obczaiłem i jest dobrze, z WoCH wam opisze bitwe ale była bardzo dziwna i szalona ciagle dziwne sytuacje że do 5 tury ja i przeciwnik byliśmy niespokojni bo albo mi nie wychodziło albo jemu

No ja zaś z Wochem w 2 tury zrobiłem miazgę że nie było prawie co zbierać ;] i skończyliśmy jako 1 ze wszystkich. Szczur chce mi spalić dom za tą bitwę hehehe